Czas na podsumowanie zawodów, czyli kilka słów ode mnie, tzn. osoby która sprowokowała całe to zamieszanie w pozytywnym tego słowa znaczeniu (mam taką nadzieję ;-)) ).
Uważam, że jednym z głównych zadań klubu krótkofalarskiego jest dbanie o rozwój jego członków w różnych dziedzinach krótkofalarstwa poprzez stwarzanie warunków do tego działania. Przygotowania do udziału i start w zawodach (również tych międzynarodowych) jest realizacją tych zadań.
Pierwsza zasadnicza uwaga i założenie – szczególnie ważna dla różnego typu malkontentów, którzy twierdziliby, że można by więcej, lepiej, inaczej ;-))))):
zawody, w których postanowiliśmy wystartować pod znakiem klubowym (czyli CQ WW DX Contest SSB 2017) oprócz aspektu współzawodnictwa w międzynarodowych zawodach radiowych miały za cel pokazać, co robimy dobrze, co nam nie wychodzi i na co nas stać !!!!
I ten główny cel został spełniony.
Oczywiście wcześniej startowaliśmy w tego typu zawodach, ale w mniejszej ekipie operatorskiej, w krótszym czasie, z mniejszą ilością sprzętu odbiorczo-nadawczego i mniejszym zaangażowaniem logistycznym. Ponadto postanowiliśmy pracować przez 48 godzin, czyli pójść na maxa. Wymagało to dodatkowych przygotowań oraz podziału zadań w sferze operatorskiej i logistycznej.
Grono naszych klubowiczów w ostatnim roku mocno się powiększyło. Nie wszyscy mieli okazję pracować w tego typu zawodach i z punktu widzenia klubu ich udział w tym ważnym przedsięwzięciu (na różnych, zamiennych stanowiskach) był bardzo istotny. Był to dla nich istotny element treningu i przygotowania do dalszej pracy krótkofalarskiej pod znakiem klubowym i oczywiście pod swoimi indywidualnymi znakami krótkofalarskimi.
Po tym przydługim wstępie teoretycznym kilkanaście moich zdań na temat przygotowań i przebiegu samych zawodów.
Pierwsze konkretne rozmowy na temat startu w zawodach CQ WW DX Contest SSB odbyły się na początku października podczas wtorkowego spotkania klubowego (odsyłam do artykułu z 11.10.2017). Od tej pory prace przygotowawcze uległy przyspieszeniu. Pokłosiem rozmów na temat przydatnych anten odbiorczych typu beverage było zakupienie przez „Stowarzyszenie Krótkofalowcy dla Torunia i regionu” i przekazanie dla klubu SP2TMT 700 m amerykańskiego kabla PKL oraz 100 m 75 Ω kabla sterującego na potrzeby wykonania ww. anten. Piotr SP2SWR wraz z Marianem SP2BLB zabrali się mocno do pracy w celu przygotowania dwóch anten beverage, które chcieliśmy wykorzystać do pracy w tych zawodach. Marian, jesteśmy Ci bardzo wdzięczni za ogrom wykonanej wraz z Piotrem SP2SWR pracy. Waldek SP2EUI zbudował i przywiózł do klubu skrzynkę, w której zamontował klubowe radio Kenwood TS – 480sat. Przewiesiliśmy wyżej antenę W3DZZ, przy maszcie na dolnym wale zainstalowaliśmy antenę GP na pasma 14 – 50 MHz. Uzgodniliśmy elementy zabezpieczenia logistycznego zawodów – Andrzej SQ2RCB obiecał przywieźć bigos, chleb i ciasto ;-)))) Pozostałe zabezpieczenie prowiantu (jedzenie, picie) wzięli na siebie Sławek SP2HSA, Piotr SQ2CFV, Paweł SP2PR oraz Marzenna SP2MJH wraz z Januszem SP2JKH.
W czwartek 26 października wraz z Piotrem SP2SWR oraz Januszem SP2JKH rozciągnęliśmy druty anteny beverage. wg. poniższego układu:
W piątek w godzinach popołudniowych wraz z Januszem SP2JKH oraz Krzysztofem SQ2RBP postawiliśmy na górnym wale Hexbeama na pasma 14- 50 MHz. Piotr SP2SWR przywiózł pozostałe elementy do sterowania antenami beverage – prace montażowe zakończyliśmy ok. godz. 21:00
Tak więc do zawodów przygotowaliśmy sprzęt wg. zestawienia:
– anteny odbiorcze – 2 x beverage – kierunek: E-SE (Indochiny) oraz W (Karaiby);
– anteny odbiorczo-nadawcze – GP, Hexbeam, W3DZZ oraz delta na 1,8 MHz i wyższe pasma;
– TRX : 2 x Kenwood 480sat; 1x Icom 7600, w rezerwie: Kenwood 480sat oraz Yaesu 450.
Nasze plany to start w kategorii Multi-One All LP – czyli wielu operatorów, jeden nadajnik, wszystkie pasma (1,8; 3,5; 7; 14; 21; 28MHz) moc nadajnika max. 100W.
O godz. 02.00 LT ( 00.00 UTC ) w sobotę wystartowaliśmy w dobrych nastrojach ;-)))))
W sobotę ok godz.17.00 LT na liczniku wybiło nam ponad 300 QSO, 500 – ne QSO zaliczyliśmy ok. 7.00 LT w niedzielę.
Niestety coraz więcej stacji się powtarzało ;-(((( i trzeba było mocno szukać nowych, niezrobionych jeszcze stacji, a szczególnie mnożników, czyli nowych stref i krajów na poszczególnych pasmach.
W sobotę do południa miłe zaskoczenie!!!! Zgodnie z obietnicą w klubie zjawia się Andrzej SQ2RCB z prowiantem i tu SZOK!!!!!! Specjalnie przygotowane dla ekipy:
– bigos forteczny – 5 dużych słoików;
– chleb forteczny na zakwasie – własny wyrób Andrzeja (chyba zacznę składać u niego prywatne zamówienia ;-))))) ;
– specjalnie upieczony piernik ze znakiem SP2TMT – palce lizać!!!!!;
Tak jak super wygląda tak Super SMAKOWAŁO!!!
W tym momencie kilka słów na temat zabezpieczenia logistycznego zawodów. Ekipa w składzie: Marzenna SP2MJH, Janusz SP2JKH, Sławek SP2HSA, Andrzej SQ2RCB, Paweł SP2PR, Piotr SQ2CFV stanęła w pełni na wysokości zadania. Ponadto Piotr SQ2CFV jako gospodarz klubu cały czas dbał o właściwą temperaturę w pomieszczeniach klubowych – non stop było nie mniej niż 25o ciepła. Do picia była kawa, herbata, zimne napoje (wedle życzenia). Dla głodnych do wyboru: żurek, bigos, leczo oraz owoce i sporo słodyczy dla utrzymania właściwego poziomu cukru w organizmie. Było również przygotowane miejsce do spania dla chętnych – blisko pieca.
Tak więc logistyka była bardzo mocnym punktem w ramach tych zawodów. Tak trzymać dalej!!!
Paweł SP2PR będąc cały czas w gotowości realizował wiele ważnych zadań, a przede wszystkim zapewniał obsługę medialną zawodów. Jego materiał zdjęciowo – filmowy (1,21 GB pliku .zip) stanowi dobry materiał do późniejszych analiz przebiegu zawodów. Stanowi też świetną pamiątkę z naszego zespołowego działania – dzięki Paweł!!!!!!! Chciałbym podziękować również Joannie Hajczewskiej – córce Marzenny i Janusza, która w towarzystwie synka odwiedziła nas w czasie zawodów oraz zrobiła kilka ciekawych zdjęć.
Kilka słów należało by poświęcić sprzętowi, którym dysponowaliśmy i warunkom w których go używaliśmy. Bardzo dobrze sprawdzały się anteny odbiorcze – beverage, które pozwalały nam wyławiać słabe sygnały. Spokojnie można stwierdzić, że 1/3 łączności dx – owych została przeprowadzona dzięki kierunkowym beverage. Bardzo dobrze spisywała się delta na 1,8 MHz. Niezmiernie przydatny okazał się przełącznik anten, który błyskawicznie umożliwiał porównanie sygnałów na poszczególnych antenach. Do tego odsłuch na kierunkowych beverage pozwalał na skuteczne zrealizowanie łączności z dx – ami.
Bardzo pozytywnie zaskoczył nas Hexbeam. W sobotę około południa w wyniku silnego podmuchu antena doznała sporego uszczerbku – pomimo tego, leżąc praktycznie na ziemi uzyskiwaliśmy za jej pomocą dobre sygnały oraz ciekawe łączności. W tym momencie pragnę serdecznie podziękować Kazikowi SP2SWT, który w trybie iście alarmowym dokonał naprawy masztu do Hexbeama. Dzięki temu mogliśmy dalej skutecznie pracować w tych zawodach korzystając z anteny kierunkowej.
Końcowy wynik to: 722 łączności ( w tym 3 powtórzenia QSO ) oraz 304 895 pkt. !!!!!
Log został wysłany do organizatorów zawodów, otrzymaliśmy potwierdzenie przyjęcia bez uwag. Za kilka miesięcy poznamy ostateczny wynik który osiągnęliśmy. Sporo zależy od naszych korespondentów i tego co znajduje się w przesłanych przez nich logach ;-))))
Obiektywnie trzeba stwierdzić, że tegoroczne zawody CQ WW DX Contest SSB były, używając języka wojskowego: dobrym poligonem i rozpoznaniem walką możliwości operatorskich, logistycznych, sprzętowych członków klubu. Pokazały dobre i słabsze strony operatorów i sprzętu. Jest to materiał analityczny do dalszego doskonalenia umiejętności, nowych rozwiązań sprzętowych. Przed nami nowe zawody, nowe wyzwania!!!! Najważniejsze, że sprawia nam to dużo przyjemności i są zakusy i apetyty na lepsze wyniki.
Wynik około 1 mln punktów w tego typu zawodach jest w naszym zasięgu. Trzeba tylko poprawić kilka spraw. Chęci są, a to jest najważniejsze !!!!!
Jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim koleżankom i kolegom bezpośrednio i pośrednio zaangażowanym w przygotowanie i przebieg CQ WW DX Contest SSB 2017. Było to naprawdę duże wyzwanie organizacyjne, które nam wszystkim sprawiło dużą radość oraz satysfakcję z dobrze wykonanej pracy. W takim zgranym zespole naprawdę miło się pracuje i można zrealizować wiele ciekawych projektów.
Na koniec kilka zdjęć uczestników zawodów ;-)))
Niech dobre DX będą z nami, a piękne motyle z nami mieszkają ;-))))))) Mariusz sq2bnm
Jeszcze parę zdjęć z zawodów:
Materiał Video:
