W ramach spotkań klubowych każdy może znaleźć coś dla siebie ;-))))
Praca z młotem udarowym w podziemiach przy szukaniu Złotego Pociągu (Volkswagen Racing),
wyrównywanie rachunków przy pomocy siekiery ;-))),
podziwianie widoków z górnego wału fortu i szukanie miejsca pod nową kratownicę
i do tego zabawa antenką od starego telefonu.
Jak do tego jest świeża dostawa kart QSL i do tego coś słodkiego to wszyscy są szczęśliwy i przy kawie i herbacie można snuć dalsze plany sprzętowo – wyjazdowo – organizacyjne.
A tak na poważnie, to nasze prace z panelami solarnymi zaczynają nabierać tempa. Wojtek SP2FVN wykonał trzy kolejne stojaki na zamontowanie paneli (bazując na projekcie i modelu Kazika SP2JEL). Praktycznie jesteśmy na etapie wyboru najlepszej oferty sprzętowej – regulatory, kable, złączki, wtyki oraz praktycznego rozmieszczenia paneli w terenie. Chodzi o zapewnienie maksymalnego dostępu do ekspozycji promieni słonecznych. Jak wiadomo, w naszych warunkach geograficzno-klimatycznych może być z tym różnie ;-)))
Na razie słoneczna pogoda dopisuje, co oprócz możliwości wykonywania prac przy terenach zielonych w części fortu gdzie znajdują się pola antenowe oraz pomieszczenia klubowe pozwala również maksymalnie wykorzystać czas do prac i doświadczeń z panelami fotowoltaicznymi. Wiadomo nie od dzisiaj, że jako krótkofalowcy możemy prowadzić działalności eksperymentalną i w warunkach fortu IV mamy duże pole do popisu.
Jak dobrze pójdzie, to pierwsza energia z paneli solarnych do wykorzystania w klubie i dla pracy przemiennika toruńskiego popłynie niedługo. Będziemy starali się na bieżąco informować o naszych dokonaniach ;-)))))