Sierpniowe reminiscencje ;-)))

Wakacje szybko minęły, większość z nas powróciła już z urlopowych wyjazdów z akumulatorami podładowanymi do dalszej pracy :-))) Miesiące wakacyjne, to również czas prac w klubie, szczególnie dla tych, którzy mają całoroczne wakacje. Zasze coś znajdzie Siudo zrobienia – a to powycinać zielsko, a to pozyskać trochę drewna, nie wspominając o bardziej zaawansowanych pracach np. z zakresu elektrotechniki.

Zacznijmy więc po kolei. W ostatnie spotkanie klubowe w lipcu miałem ogromną przyjemność wręczyć ( w obecności wielu klubowiczów ) licencję nasłuchową dla nowego członka naszego klubu. Jest nim Konrad (aktualny znak SP-2-26-386 ). Konrad to syn Roberta SQ2LKS. Jest nam tym bardziej miło. Konrad ma już spory zasób wiedzy i umiejętności z dziedziny krótkofalarstwa. Pomoc i nadzór ze strony taty na pewno pozwoli mu dobrze przygotować się w niedługim czasie do egzaminu na świadectwo radiooperatora.

Równolegle trwały prace porządkowo – konstruktorskie. Nasz klubowy mistrz piły spalinowej i siekiery – Waldek SQ5CZN wykorzystując swój sprzęt i umiejętności usunął suche drzewo, które zagrażało naszym antenom. Jak się okazało, był to już czas najwyższy – cały środek pnia był spróchniały i mocniejsze wiatry mogły nam narobić sporo bałaganu na polu antenowym ;-(((( Jednak udało się zadziałać w porę przy okazji pozyskując sporo opału na zimę.

Dokończyliśmy sprawę paneli fotowoltaicznych na górnym wale. Prace posuwały się sprawnie pod okiem głównego projektanta i inżyniera projektu – Andrzeja SQ2RCB. Wbetonowaliśmy 3 słupki jako podstawy do zamocowania paneli ( słupki oraz uchwyty do paneli wykonał Wojtek SP2FVN – dzięki ;-))) ). Po dwóch dniach założyliśmy panele, podłączyliśmy przewody oraz w pomieszczeniu radiostacji Andrzej SQ2RCB zainstalował całe sterowanie tego systemu. Tak więc mamy już działający system zasilania zapasowego (awaryjnego) dla naszego sprzętu. Mamy nawet lekki nadmiar mocy do wykorzystania ;-)))) W sumie w niecały rok od pierwszych pomysłów na ten temat udało się zrealizować przy pomocy pieniędzy z PZK oraz kilku innych sponsorów całkiem fajny projekt. Oczywiście będziemy go dalej rozwijać bo tak trzeba. Przy okazji wiele osób (w tym piszący te słowa) w sposób praktyczny spotkało się i przetestowało rzeczy związane z ogniwami fotowoltaicznymi, o których wcześniej gdzieś tam coś można było przeczytać lub z daleka zobaczyć. I to jest ten bardzo ciekawy aspekt prowadzenia prac konstruktorskich i doświadczeń w naszym hobby.

*fot36

Przygotowania do zbliżającej się zimy to nie tylko gromadzenie opału, ale również prace w forcie mające na celu zapewnienie właściwego ogrzania i wentylacji pomieszczeń klubowych. Czas szybko leci i za kilka tygodni będziemy siedzieć 48 godzin w zawodach CQ WW ( w październiku, listopadzie), nie wspominając CW WW 160m w styczniu i lutym ;-))) A po drodze znajdzie się jeszcze kilka innych krótszych contestów ;-)))) Tu z kolei duże pole swoich działań ujawnili m.in. Piotr SQ2CFV oraz Janusz SP2JKH, odkopując dwa kominy ( wentylacyjny o średnicy ok. 40cm) oraz dymowy – od kominka z dolnego pomieszczenia. Okazało się, że komin dymowy jest skutecznie zabetonowany na odcinku jeszcze ok. 2 m, co spowodowało, że prace nad nim przekładamy na rok przyszły ;-((( Do końca października musimy się skupić na pracach przy kominie wentylacyjnym. Musimy go dobrze zabezpieczyć przed zimą.

Wkrótce Paweł SP2PR zamieści info z wyjazdu do Burzenina na Zjazd Techniczny, w którym uczestniczył razem ze Zbyszkiem SP2LS.

Mariusz sq2bnm